Tuż przed wakacjami nakładem jednej z najważniejszych
w Polsce wytwórni SP Records ukazał się trzeci album grupy Bruno Schulz „Nowy,
lepszy człowiek”.
Zespół grający w składzie: Karol Stolarek (wokal),
Marcin Regucki (gitara), Wit Zarębski (bas), Wojciech Czyszczoń (perkusja,
klawisze) powstał w Kielcach w 2003 r. Debiutancki krążek „Ekspresje Depresje
Euforie” rekomendowany był przez krytyków jako jeden z lepszych albumów sceny
alternatywnej w 2007 r. „Europa Wschodnia” nagrana dwa lata później, przez
czasopismo „Tylko Rock” uznana została w marcu 2009 r. za „płytę miesiąca”.
Nawiązująca do chropawych brzmień zespołów brytyjskich z lat 70. i 80.,
prezentowała obraz jednostki w industrialnej przestrzeni miasta, przywoływała
wczesne dokonania Republiki, Lecha Janerki. Najnowsza produkcja Bruno Schulza,
rozpisana na trzynaście kompozycji – w warstwie tekstowej – ukazuje dalszy ciąg
losów bohatera, osamotnionego i zagubionego we współczesnej metropolii.
Tym razem dominujący staje się temat ucieczki: Już
zapomniałem wszystkie hasła/ loginy, piny i kody dostępu („Nowy, lepszy
człowiek”), spojrzenia na tłum i miasto z perspektywy obserwatora, „innego”
(„Daleko”). Znakiem stanu świadomości staje się odrzucenie relacji opartych
tylko na kontakcie komórkowo-internetowym: Przerwane połączenie,/ nie jestem
już w polu/ Twojego zasięgu („Połącz, rozłącz, zapomnij”). Odosobnienie
może być jedyną alternatywą dla zbudowanego na wzór tekstów Janerki świata
(nawiązanie jest ewidentne), gdzie ludzie reagują na światła,/ które każą
iść,/ które każą stać („Elektryczny zając”).
Brzmienia zawarte na płycie mieszczą się w nurcie
reprezentowanym w Polsce przez happysad oraz przede wszystkim poznańską
formację Muchy czyli indie (independent – niezależnego) rocka. Ostre gitarowe
riffy, wyraźna dominacja perkusji. Ciekawe, ale pod koniec płyty staje się
monotonne. I nagle zaskoczenie. Ostatni na krążku „Czarny kwadrat”. Do głosu
dochodzą instrumenty klawiszowe, wokal staje się czysty, utwór tchnie
melancholią. I to jest właśnie ten nowy, brzmieniowo znacznie ciekawszy Bruno
Schulz.
Paweł Chmielewski
Bruno Schulz, Nowy, lepszy człowiek, SP Records
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz