wtorek, 6 września 2016

Gdyby Saint-Saëns lubił metal (Michał Jelonek, „Revenge”)


Michał Jelonek podbił widzów koncertowym DVD z Przystanku Woodstock 2010. Otrzymał nagrodę dla najlepszego wykonawcy. Przyszedł więc czas na drugą studyjną płytę kieleckiego muzyka – krążek „Revenge”.
 
Przypomnijmy, Jelonek po dyplomie w klasie skrzypiec i koncertach z Filharmonią Świętokrzyską nawiązał współpracę m.in. z grupami Ankh, De Press, Closterkeller. W międzyczasie zdobył główną nagrodę na festiwalu w Jarocinie (1993) i jako muzyk sesyjny uczestniczył w nagraniach kilkudziesięciu płyt mieszczących się w najróżniejszych nurtach – od metalu, przez pop do folku. Stale koncertuje jako członek zespołu Hunter. W 2008 r. wydał pierwszą solową płytę zatytułowaną „Jelonek”.

Ten krążek był melanżem muzyki klasycznej z metalem. Słyszeliśmy odwołania do Jana Sebastiana Bacha, Fryderyka Chopina i Henryka Mikołaja Góreckiego oraz Nirvanę i Metalicę, motywy orientalne, średniowieczne. Druga solowa płyta jest kontynuacją tej mozaiki, ale jest to mozaika mroczniejsza i znacznie bardziej drapieżna.

Trzynaście kompozycji na „Revenge” jest autorstwa Michała Jelonka, czternasta to wariacja na temat „Tańca z szablami” Arama Chaczaturiana. Do współpracy kielecki muzyk grający na skrzypcach i altówce zaprosił: Mariusza Andraszka (gitara basowa), Łukasza Dmochewicza i Dariusza Brzozowskiego (obaj instrumenty perkusyjne), Roberta Fijałkowskiego (gitara barytonowa – uzyskuje niże tony), Andrzeja Karpa (gitara basowa, miksowanie), Wojciecha Gumińskiego (kontrabas).

„Revenge” to podróż do świata fauny. Gdyby Camille Saint-Saëns lubił metal to tak mógłby wybrzmieć jego „Karnawał zwierząt”. Mamy tu trochę robaczków, żaby, sowę… Instrumenty jak u typowego kompozytora impresjonisty naśladują głosy zwierząt: tupot karaluchów („Cocroaches Empire”), skradanie się i wycie szykujących się do polowania wilków („Wolf Red”), głos ropuchy i strzyżenie szczypiec modliszki („Lord Mantis Dilemma”). Wszystko w klimacie ostrych, gitarowych riffów i atomowych skrzypiec Jelonka.
Paweł Chmielewski
(Recenzja - miesięcznik "Teraz" nr 99)
Michał Jelonek, „Revenge”, Mystic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz