W ciągu ostatnich dwóch lat kieleccy raperzy wydali
ponad dwadzieścia płyt. Prawie wszystkie bez kontraktów z wytwórniami, poza
oficjalnym obiegiem. Dostępne są tylko w kilku sklepach internetowych,
poszczególne utwory można odsłuchać na portalach czy forach miłośników tego
gatunku.
Wśród tej masy „nielegali” (tak w środowisku nazywany
jest krążek nagrany w drugim obiegu albo – posługując się terminologią raperów
– „w podziemiu”) wyróżnia się „Alternatywne źródło energii” 27-letniego twórcy
nagrywającego pod pseudonimem Medium.
Medium czyli Piotr Kowalczyk pierwsze muzyczne kroki
stawiał jako nastolatek. Uczestniczył w produkcjach „podziemnych” kilku
wykonawców, komponował, pisał teksty. W 2008 r. wydał płytę „Seans
spirytystyczny”, na której znalazły się typowe dla hip-hopu kawałki oskarżające
władzę czy piętnujące oportunizm. To była interesująca zapowiedź kolejnej
produkcji. Młody muzyk zostaje dostrzeżony i otrzymuje propozycję współpracy
m.in. z Piotrem Węcławskim (Vieniem), raperem z Warszawy. Kolejny autorski
krążek – „Alternatywne źródło energii” – wskazuje, że w Kielcach pojawił się
kolejny utalentowany wykonawca muzyki hip-hopowej. W jednej z kompozycji wystąpił
nawet laureat Fryderyka O.S.T.R. czyli Piotr Ostrowski.
Zawierająca szesnaście kawałków płyta Kowalczyka różni
się od typowych produkcji „podziemnych”. Charakterystyczne dla raperów jest
wyrzucanie potoku słów z szybkością karabinu maszynowego, tzw. „nawijka”.
Wyrzucają słowa (często bez ładu i składu), a słuchacz domyśla się tylko ich
sensu. U Medium jest inaczej. Teksty są zrozumiałe i słychać, że autor bawi się
słowem. Przypomina to eksperymenty futurystów z użyciem wyrazów
dźwiękonaśladowczych, chociażby w jednym z utworów: żałosnych żółtodziobów
żegnam. Cała płyta układa się w opowieść o życiu rapera: podróżach,
przyjaźniach, filozofii życia. Muzycznie jest do bardzo dobrze złożony kolaż
wielu gatunków. I o tym jest jedna z melorecytacji Piotra Kowalczyka: Reggae
czy rap, Drum’n Base czy Dub/ Break Beat czy Funk to już wybierz sam. („Nie
chcę się obudzić”).
Paweł Chmielewski
(Recenzja - miesięcznik "Teraz" nr 101)
Medium, „Alternatywne źródło energii”, brak wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz