Na XVI Przystanku Woodstock w
sierpniu ubiegłego roku skrzypek i kompozytor z Kielc Michał Jelonek otrzymał –
obok folkowego zespołu Kochankowie Gwiezdnego Pyłu – nagrodę „Złotego bączka”
za najlepszy koncert poprzedniej edycji festiwalu. Już dwa miesiące później
dostępna była płyta z zapisem tego wydarzenia.
„Złoty bączek” to jedna z
najbardziej prestiżowych nagród w branży muzycznej. Co roku na Przystanku
Woodstock organizowanym przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy (od kilku lat
w Kostrzyniu) występuje kilkadziesiąt zaproszonych gwiazd i kilkanaście młodych
zespołów wyłonionych w drodze konkursu spośród kilkuset zgłoszeń. Po festiwalu,
przez cały rok, internauci głosują na najlepszego wykonawcę. Zwycięzca
otrzymuje honorową statuetkę „Złotego bączka” – nagrodę bardzo ważną, bo stoi
za nią od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy głosów publiczności. A Michał
Jelonek „bączka” otrzymał już po raz czwarty. Dwa razy dzielił go z zespołem
Ankh (1995, 1996), raz z formacją Hunter (2004).
Kielczanin ma dyplom w klasie
skrzypiec (1990), koncertował z Filharmonią Świętokrzyską, potem współpracował
m.in. z grupami Ankh, De Press, Closterkeller, a ostatnio z metalowym Hunterem,
uczestniczył jako muzyk sesyjny w nagraniach kilkudziesięciu płyt – od metalu
do folku. W 2007 r. wydał solowy krążek „Jelonek”. I każdym swoim występem
potwierdzał – na płycie z Kostrzynia słychać to najlepiej – że jest „zwierzem
koncertowym najwyższej klasy”.
Dwadzieścia trzy utwory (w tym
kilka bisów i podziękowanie od Jurka Owsiaka) to dowód, że Jelonek na
elektrycznych skrzypcach potrafi zagrać wszystko. Chwyta znany motyw z
Vivaldiego, Paganiniego, Hendrixa i improwizuje. Nie boi się żadnego nurtu:
pobrzmiewa na tej płycie folklor żydowski („Funeral of Provincial Vampire”),
motywy z opery Rossiniego („Wilhelm Tell”) i klasyki heavy metalu („Breaking
the Law” Judas Priest). Dobiera sobie profesjonalnych muzyków i występuje w
roli głównej. To już nie zespół gra z Jelonkiem, ale Jelonek z zespołem.
Paweł Chmielewski
(Recenzja - miesięcznik "Teraz" nr 96)
Michał Jelonek, Woodstock 2010,
Złoty Melon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz