wtorek, 6 września 2016

„Anna Maria” na nowo (Andrzej Piaseczny / Seweryn Krajewski, Na przekór nowym czasom)


Po bardzo dobrze przyjętym przez publiczność albumie „Spis rzeczy ulubionych” (podwójna platynowa płyta) Andrzej Piaseczny i Seweryn Krajewski ruszyli w bardzo długą trasę. Towarzyszy jej koncertowy longplay „Na przekór nowym czasom”, który już uzyskał status „platyny” przyznawany przez Związek Producentów Audio-Video za sprzedaż 30 tys. egzemplarzy.

Pomysł, aby młodszy wiekiem muzyk występował ze starszym kolegą nie jest nowy. W latach 90. na antenie telewizyjnej „trójki” w programie „Muzyka łączy pokolenia” spotykali się, jeśli dobrze pamiętam, Muniek Staszczyk z Jerzym Połomskim, a Liroy z Bogusławem Metzem. Efektem tych spotkań nie było jednak nagranie dwóch płyt i wspólna trasa koncertowa.

W komentarzach internautów pojawiały się głosy, że „Na przekór nowym czasom” to najlepsza płyta Andrzeja „Piaska” Piasecznego. Urodzony w 1971 r. w Pionkach od lat mieszka w Kielcach. Zaczynał jako wokalista Mafii, potem związał się z Robertem Chojnackim, występował jako muzyk Kacper w serialu „Złotopolscy” i reprezentował (bez powodzenia) Polskę na konkursie Eurowizji w 2001 r.

Obaj wykonawcy bardzo dobrze się czują w klimatach popowych. Nie zapominajmy, że w latach 60. i 70. Czerwone Gitary z Krajewskim, mimo ogromnej popularności, uznawane były za mniej ambitnych reprezentantów polskiej sceny rockowej. Dopiero po latach, słuchając tekstów Seweryna Krajewskiego i porównując je ze współczesnymi, dostrzegamy ich poetykę.

Na płycie obok piosenek Piasecznego (tytułowa „Na przekór nowym czasom”) znalazły się stare kompozycje lidera Czerwonych Gitar. Tekstowo Krajewski wyraźnie zwycięża. Chyba jednak nie najlepszym pomysłem było nowoczesne przearanżowanie dawnych przebojów („Anna Maria”, „Nie spoczniemy”). Zatraciły one swój niepowtarzalny klimat. Ale powstała łagodna, popularna, „sprzedawalna” produkcja, dla wszystkich pokoleń. Jak słychać na płycie publiczność świetnie się bawi, klaszcze w trakcie utworów i pewnie również radośnie się kołysze. A to jest najważniejsze w muzyce pop.
Paweł Chmielewski
(Recenzja - miesięcznik "Teraz" nr 90)
Andrzej Piaseczny / Seweryn Krajewski, Na przekór nowym czasom, Sony Music

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz