środa, 15 marca 2017

Leksykon młodego rapera (Larkin & Zachar, Zachar, Larkin)

Paweł Chmielewski
("Teraz" - nr 61)
Młodzi muzycy są pokrzywdzeni, bo są młodzi i nie mogą wydać płyty. Schodzą więc „do podziemia”. Szczególną kategorię cierpiących stanowią raperzy. Krzywdzą ich nie tylko właściciele koncernów płytowych, ale w zasadzie chyba cała reszta społeczeństwa. Przynajmniej taki obraz wyłania się z najnowszej płyty kieleckiego duetu Larkin & Zachar.

Zgodnie z raperskim (plemiennym) kodeksem nie ujawniają swojej tożsamości, tylko pseudonimy. O ich wcześniejszych dokonaniach wiadomo, że występowali na płytach Kieleckiej Rewolucji (Larkin) i SNR (Zachar), a na scenie są obecni od początku XXI w.
Ich pierwszy wspólny projekt od strony muzycznej jest nieciekawy. Teksty kieleckich twórców jako podkład mają kompozycje Shadowille Productions (strona internetowa, z której raperzy mogą ściągać i wykorzystywać gotowe bity) – wtedy jest całkiem dobrze lub własne – znacznie gorzej.

Ciekawiej jest wsłuchać się w płytę i dzięki temu poznać język oraz kodeks postępowania środowiska raperów. A zatem po pierwsze jesteś ziomal (znajomy, krewny), ziom (osoba szanowana) albo jesteś resztą, która dzieli się na sąsiadów (z natury wrogich) czy innych (obojętni). Wśród nie-ziomali wyróżnia się kategoria wyjątkowo wredna – policjanci zwani mendami. U Larkina i Zachara pełno jest nostalgicznych opowieści o ziomach co to trafili na komendę lub za jeden przypał (wpadka, ujawnienie przestępstwa) sprawę mieli („Bloki”).

Nadto raper robi rap i uderza (wybiera się) w miasto (obszar poza blokowiskiem), bardzo uważa, co lub kogo skitrać (schować, ukryć). Rapera denerwują studenci, którzy posprowadzali się na osiedle i organizują melanże (popijawki). Raper kocha tylko swoją matkę („Czwarte przykazanie”), pogardza hajsem (pieniędzmi), nie zdradza swoich braci (bliskich, przyjaciół) i wciąż cierpi, bo ktoś go zdradził np. idąc do zwyczajnej pracy.
I wreszcie nigdy nie podąża za modą („Jest jak jest”). Ciekawe tylko skąd ten wysyp postaci w kapturkach, na widok których przechodnie skwapliwie uciekają na drugą stronę ulicy?
Larkin & Zachar, Zachar, Larkin, Upał Records

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz